Macuahuitl

Typ

Broń biała

Rodzaj

Miecz | Maczuga

Materiał

Drewno i/lub kości, ostrza wykonane z kamieni lub obsydianu

Wygląd

   To prymitywna broń orków przypominająca drewnianą maczugę z osadzonymi po bokach ostrzami z kamienia lub kości. Sam obuch również można wykonać z kości, zwykle udowych lub żeber. Ostrza natomiast osadzane są w wyżłobionych rowkach i sklejane klejem żywicznym. Dla lepszego mocowania czasami obwiązuje się je też skórą, włóknami lub ścięgnami. Rękojeść jest szlifowana i obwiązywana materiałem lub skórą, a na końcu zwykle widnieje głowica z otworem. Najczęściej służy on za dodatkowe mocowanie owijek rękojeści ale czasem można zobaczyć przywiązane w tym miejscu koraliki, pióra lub inne ozdoby plemienne.
   Istnieje również wersja ceremonialna, w której maczuga zrobiona jest z farbowanego drewna z wyrzeźbionymi podobiznami bóstw lub symbolami religijnymi, a ostrza wykonane są ze szkła wulkanicznego nazywanego obsydianem.

Właściwości i zastosowanie

   Macuahuitl jest prymitywną bronią wywodzącą się z południowo wschodnich plemion orków. Wykorzystuje się ją do polowań, walki w zwarciu i do rytuałów. Mniejsze wersje macuahuitl są używane również jako narzędzia tnące. Osadza się małe kamyczki wzdłuż jednej krawędzi np. żebra i taki twór służy wówczas za nóż lub sierp do ścinania traw.
   Orkowie przypisują obsydianowi magiczne właściwości, a same wulkany stanowią w ich wierzeniach emanację siły duchów – Niłchi. Przez to obsydianowe macuahuitl wykorzystywane są w rytuałach jako insygnia szamanów przekazujących wolę Niłchi. Najbardziej znanym jest obrzęd w Dniu Czarnego Słońca, podczas, którego następuje jego zaćmienie, a orkowie poświęcają serca niewolników w świątyniach. Macuahuitl używa się właśnie do rozcinania wciąż żyjących jeńców. Następnie szaman wyciąga jeszcze bijące serce, unosi je ku niebu i wrzuca do poświęconego ognia. Później ścina głowę nieszczęśnika tym samym narzędziem. Ceremonia trwa dopóki Ojciec Niebo, zwany też Xu’Ya’Catl i utożsamiany właśnie ze słońcem, nie będzie nasycony. Czyli dopóki zaćmienie się nie skończy. Gdy słońce znów świeci szamani obwieszczają, że Xu’Ya’Catl najadł się do syta i jest zadowolony. Tym samym ofiarowuje swoim dzieciom swoją łaskę i błogosławieństwo. Pozostali niewolnicy najczęściej są zabijani lub, jeśli mają więcej szczęścia, odsyłani do pracy i sprzedawani.

Informacje dodatkowe

  • Niektóre plemiona, najczęściej ze szczepu Setrazh , po ceremonii Czarnego Słońca wypuszczają pozostałych niewolników w las i urządzają na nich obławę. Rzadko, któremu udaje się przeżyć. Później ponownie schwytani więźniowie stanowią główne danie dnia.